Balustrada na wiadukcie została naprawiona?

Przedwczoraj na wiadukcie przy ul. Szubińskiej trwały prace przy naprawie barier ochronnych. Elementy pogięte zostały wymienione, zainstalowane zostały nowe słupki. Od dziś można powiedzieć, że piesi przechodzący po chodniku przez wiadukt mogą czuć się bezpiecznie. Nowe masywne bariery mają chronić przede wszystkim uczestników ruchu komunikacyjnego w przypadku wystąpienia kolizji.

Zostały naprawione tylko elementy zniszczone podczas ostatniego wypadku. Niestety część od strony Malic nie została przedłużona i nie wiadomo, czy kiedykolwiek zostanie odbudowana w taki sposób, aby całkowicie zabezpieczała łuk na drodze wojewódzkiej.

Przypomnijmy, że jeszcze przed remontem ul. Szubińskiej prawdopodobnie balustrada była dłuższa o kilka metrów i kończyła się na skrzyżowaniu do Malic. Dziś samochody jadące od Szubina podczas poślizgu na pierwszym łuku w lewo, mogą wylądować na torach kolejowych ze względu na brak barierek ochronnych. Na pewno warto sprawdzić na projekcie, gdzie powinna kończyć się bariera ochronna. O to poprosimy włodarza Kcyni Marka Szarugę, który  interweniował w sprawie naprawy balustrad w Kcyni i Chwaliszewie.

Na dowód prawdopodobnych praktyk o skracaniu długości barierek niech świadczy jedno zdjęcie, które wykonaliśmy wczoraj podczas remontu nowej bariery ochronnej od strony ul. Dworcowej. Bariera została skrócona o około 1 metr. Słupek został wykopany, a zakończenie bariery dokręcone w innym miejscu. O tym fakcie świadczy dziura w chodniku po słupku, której nie zdążono przed naszym przyjazdem zasypać.

Wracając na chwilę do remontu balustrad pozostawimy wszystko bez komentarza i zapraszamy do obejrzenia zdjęć, które pozwolą ocenić jakość wykonanych prac.

tekst i fot. Robert Koniec