Chce jeździć do szkoły i się uczyć. Potrzebna jest kasa na transport!

Nauczyciel Zespołu Szkół Specjalnych w Kcyni Jurek Napierała za pośrednictwem mediów społecznościowych poprosił o pomoc dla swojego ucznia. Kcynia.info także chce pomóc w nagłośnieniu sprawy i dlatego publikujemy poniższy list.

Uczeń szkoły, w której pracuję znalazł się w trudnej sytuacji. Dominik Furmaniak, bo o nim mowa jest chłopcem poruszającym się na wózku inwalidzkim. Jego stan zdrowia wymaga pomocy w dojazdach do szkoły na zajęcia lekcyjne. Dominik nie może samodzielnie pokonać drogi transportem publicznym, a sytuacja, w której znalazła się jego rodzina nie pozwoli mu na dowożenie go do szkoły i kontynuację nauki. Dominik nie jest jedynakiem, jego siostra również jest dzieckiem z Mózgowym Porażeniem Dziecięcym. Ojciec rodziny zmuszony był wyjechać z kraju w poszukiwaniu pracy. Zarabia pieniądze, jednak koszty rehabilitacji i utrzymania rodziny, nie pozwalają na pokrycie kosztów wynajęcia transportu dla Dominika.– pisze do INFO nauczyciel młodego człowieka.

Jurek Napierała postanowił zorganizować akcję zbiórki pieniędzy na pokrycie kosztów przewozu niepełnosprawnego ucznia z miejsca zamieszkania do domu. Pomysłodawca akcji poszukał przewoźnika, który podejmie się takiego transportu. Koszt takiego transportu, to około 500 złotych miesięcznie. Gdyby udało się zebrać 5 tys, Dominik mógłby kontynuować naukę w Szkole Branżowej i zdobyć wymarzony zawód. Przerwanie nauki to zamknięcie go w domu, bez kontaktu z rówieśnikami i szansy na zdobycie kwalifikacji.- apeluje nauczyciel.