Środa, 24 kwietnia 2024 r. Imieniny Bony, Horacji, Jerzego

Czy branży rolniczej nadal opłaca się chów cieląt?

Unijne dopłaty do gospodarstw rolnych, skupy i giełdy żywności, ogromne połacie pól uprawnych i całe stada wypasanych zwierząt to codzienny krajobraz nowoczesnej polskiej wsi. W ostatnich latach jednak odnotowano duże spadki sprzedaży i pokrywających ją zakupów żywca hodowlanego, zwłaszcza cieląt. Co to oznacza dla branży rolniczej? Przede wszystkim stawia pytanie, czy chów cieląt w Polsce nadal jest tak samo opłacalny jak przed kilkoma dekadami.

Większa konsumpcja napędza rynek

Pod względem gospodarczym sprzedaż żywca cielęcego utrzymuje się na równym poziomie. Wzrasta za to roczne zapotrzebowanie na wołowinę, co oznacza, że stały poziom hodowli na dotychczasowych limitach okazuje się za mały na spełnienie wszystkich potrzeb rynkowych. Dodatkowo pojawiły się też sprzedażowe regiony niszowe, gdzie dostęp do zakupu cieląt jest bardzo utrudniony (bo lokalni rolnicy inwestują w uprawy a nie w hodowlę). Dla zapełnienia potrzeb takich rynków powstały specjalne firmy rolnicze specjalizujące się w sprzedaży cieląt, które umożliwiają transport zwierząt z jednego regionu kraju do innego. Działa to w prosty sposób opisany na przykład tu http://www.rogofarm.pl/pl i sprawia, że cały proces przewozu jest wyjątkowo humanitarny dla samych cielaków.

Wygoda dla rolników

Takie masowe rozwiązania nie tylko pozwalają zapełnić nisze sprzedażowe, ale przede wszystkim są wygodne dla hodowców specjalizujących się w chowie krów i byków na większą skalę. Zamiast szukać cieląt do sprzedaży w całej Polsce, mogą zakupić je masowo u jednego dostawcy, przebadane, zdrowe i w odpowiedniej wadze. Plusem jest też dostęp do różnych ras i typów hodowlanych, w tym popularnych w kraju MM, HF albo NCB. Kupując od sprawdzonego dostawcy hodowca nie musi przejmować się legalnością pochodzenia zwierzęcia, płacić za dodatkowe badania weterynaryjne i późniejsze kontrole. Może również swobodnie dokonywać selekcji zaproponowanych cieląt, wybierając te, które najbardziej odpowiadają mu na przykład wagą, wyglądem, stanem zewnętrznym albo – w przypadku ras cechujących się też walorami estetycznymi i przeznaczonymi do rozpłodu – umaszczeniem.

Artykuł sponsorowany.

--> wstecz