Czy zmieni się przewoźnik szkolnych dowozów?

Usługi przewozowe w zakresie dowozu dzieci do jednostek oświatowych na terenie Gminy Kcynia oraz dowozu uczestników zawodów, imprez sportowych i kulturalnych, to jedne z większych kosztów ponoszonych przez Gminę Kcynia. 3 grudnia nastąpi otwarcie ofert przewoźników zainteresowanych wygraniem przetargu na szkolne dowozy na rok 2016. Czy w czasach, gdy gminna kasa świeci pustkami wygra ten przewoźnik, który pomimo innych kryteriów da najniższą cenę za 1 km? 

W minionych czasach różnie bywało z taborem przewoźników i przetargami. Wiele lat usługę wykonywali strażacy oraz prywatni przewoźnicy. W ostatnim czasie przewozy szkolne wykonywane są przez firmę PKS w Bydgoszczy. Nieoficjalnie mówi się o zmianach w przewozach uczniów, które polegać mają na wykupywaniu przez rodziców dla dzieci dowożonych czegoś na wzór biletów miesięcznych. Wiele samorządów bazuje na zwrotach kosztów dojazdów rodzicom, którzy korzystają z komunikacji publicznej w drodze do szkoły.

Ustawa mówi, że jeżeli dowóz biorą na siebie rodzice to gmina zwraca koszty dojazdu, ale środkami komunikacji publicznej. Jeżeli Gmina korzysta z usług przewozowych w zakresie dowozów szkolnych koszty bierze na siebie.

Drugą sprawą, którą naszym zdaniem należałoby zmienić, to pójść śladem innych samorządów i zmienić okres organizowania przetargów na dojazdy na okres wakacji. Niestety zdarzało się tak, że w okresie roku szkolnego zmieniał się przewoźnik, a poznanie tras i zasad funkcjonowania w okresie często zimowym kolidowało z prawidłowym przebiegiem dowozów szkolnych.

tekst i fot. Robert Koniec