Kcynia-Bydgoszcz nie wyjechał w trasę. Ludzie nie dojechali do pracy i szkół. Zapytaliśmy PKS dlaczego?

W piątek o godzinie 6:15 z Kcyni nie wyjechał autobus PKS do Bydgoszczy. O tej sytuacji powiadomił naszą redakcję nasz czytelnik. W mediach społecznościowych poprosiłem o sygnały w tej sprawie, co utwierdziło mnie, że problem istnieje. Osoby dojeżdżające do Bydgoszczy napisały ” No to ładnie. I jak ja mam na kursy dojeżdżać jak nie ma żadnego połączenia do Bydgoszczy…. Masakra… Kiedyś takiego czegoś nie było.., Masakra z tym autobusem człowiek spóźnia się do pracy…, Podejście tej firmy to jakiś dramat. Bilety miesięczne sprzedane , a autobus nie jeździ., Ja we wtorek zadzwoniłem z reklamacja to pani dyspozytor nakrzyczała na ze to nie wina PKS oni nie maja kierowców- piszą mieszkańcy Kcyni.

W sprawie kursów przewoźnika zadzwoniłem w piątek do PKS w Bydgoszczy. Poprosiłem o rozmowę z osobą, która może Państwu za pośrednictwem portalu kcynia.info przekazać informację dlaczego poranny autobus nie wyjechał z Kcyni? Czy przewoźnik może wyjaśnić dlaczego do takich sytuacji dochodzi i czy rodzice uczniów, którzy zakupili bilety miesięczne mogą ubiegać się o rekompensaty?

Niestety z drugiej strony słuchawki pan z którym rozmawiałem po połączeniu dokonanym przez bardzo uprzejmą panią pracującą w sekretariacie mimo moich próśb nie chciał się przedstawić, wiec nie wiedziałem czy rozmawiam z panek kierownikiem czy dyrektorem przewoźnika jakim jest firma PKS w Bydgoszczy. Uzyskałem tylko informację, że mam złożyć zapytanie droga mailową, co uczyniłem.

Gdy taką odpowiedź otrzymam poinformuję Państwa o stanowisku przedstawiciela firmy PKS w Bydgoszczy. Jak się dowiedziałem, podczas weekendu kolejny planowany autobus nie wyjechał w trasę. Nasz czytelnik dopytuje czy może w takim przypadku może wynająć taxi a rachunkiem obciążyć PKS?

tekst i fot (ilustracyjne).Robert Koniec