Środa, 08 maja 2024 r. Imieniny Kornela, Lizy, Stanisława

„Korczakowcy” odkrywali tajemnice Teatru im. Wiliama Horzycy w Toruniu

22 października 2015 roku uczestnicy projektu „Kulturolandia, czyli spotkania ze sztuką nie tylko z widowni”, finansowanego przez powiat nakielski, odwiedzili Teatr im. W. Horzycy w Toruniu. Pierwszym punktem wycieczki był spektakl zatytułowany „Pippi Pończoszanka”, który choć adresowany do młodszej publiczności, zrobił ogromne wrażenie również na starszych odbiorcach. Ruda i piegowata bohaterka mieszka z koniem i małpką, Panem Nilssonem. Mama jest w niebie, a tata – piratem. Pippi jednak nie jest samotna. Ma dwoje wspaniałych przyjaciół, Tommy’ego i Annikę, z którymi przeżywa wiele przedziwnych i zabawnych przygód. Jest niesforna, radosna, pełna energii i bezpretensjonalna. Ma wspaniałą wyobraźnię, jest po prostu niezwykłą dziewczynką, więc niestworzone historie, które opowiada, mogły zdarzyć się naprawdę. Oglądając to kolorowe, magiczne, pełne dźwięków, obrazów, zaskakujących momentów, widowisko, nie sposób było nie zauważyć, iż dzisiejszy teatr dostosowuje się do wymogów współczesnego świata, w którym widzowie są żądni mocnych wrażeń.
Po spektaklu uczniowie spotkali się z aktorami, zwiedzili teatralne kulisy i poznali techniczną stronę realizacji przedstawienia, a więc mechanizmy i triki wykorzystywane na scenie, dzięki zaangażowaniu scenografów, dźwiękowców, oświetleniowców. Dowiedzieli się na czym polega praca charakteryzatora, kostiumologa oraz aktora. Zapoznali się również z historią teatru w Toruniu, który powstał w 1904 roku i przez 16 lat był wyłącznie sceną niemiecką. W 1920 roku teatr przejął zawodowy zespół polski, a pierwszym spektaklem była „Zemsta” Aleksandra Fredry. W okresie okupacji w toruńskim gmachu teatralnym działała niemiecka opera i operetka. Polski teatr ponownie rozpoczął pracę w czerwcu 1945 roku. Najwybitniejszą osobowością twórczą okresu powojennego był Wilam Horzyca – jeden z największych polskich inscenizatorów i reformatorów teatru. Jego toruńskie inscenizacje „Snu nocy letniej” i „Romea i Julii” Szekspira oraz „Za kulisami” Norwida weszły na stałe do historii teatru polskiego.
Koordynatorki projektu na zajęcia pozalekcyjne, panie Joanna Nadolna i Ewa Żelechowska zgodnie stwierdzają, iż obcowanie uczniów ze sztuką jest dla nich nie tylko źródłem wiedzy, ale również doskonałą lekcją dobrego smaku, kultury bycia oraz właściwego zachowania się w miejscach publicznych.

materiał.Ewa Żelechowska/ ZSS im. J. Korczaka w Kcyni

 

--> wstecz