Wtorek, 23 kwietnia 2024 r. Imieniny Ilony, Jerzego, Wojciecha

Maciej Boiński – Wyprawa WISŁA 2017/dzień 15

Piętnasty dzień wyprawy.
W Szczucinie miałem możliwość wykąpania się i podładowania baterii w telefonach i aparacie.
Dziękuję OSP Szczucin za miłe przyjęcie i pomoc. Wychodząc, dostałem pamiątkową odznakę. Niech będzie ona nagrodą za przejście tych kilometrów za sobą.
Przed ósmą zacząłem wędrówkę. Śnieg padał bardzo intensywnie, a do tego wiał silny wiatr. W ciągu 2 godzin napadało jakieś 10 cm śniegu. Razem z tym, który leżał wcześniej to jest jakieś 20 cm. Marsz był przez to bardzo utrudniony. Musiałem w dodatku obejść kolejny prawy dopływ Wisły – Breń. Jutro czeka mnie to samo z Wisłoką.
Po 10.00 wyszło słońce, wiatr przestał wiać i do końca dnia była już ładna pogoda. Na Wiśle pojawił się gęsty śryż. W nocy temperatura zejdzie sporo poniżej zera. Pisząc tą relację, jest -9*C. Rozbiłem namiot jakieś 200 m od Wisły. Nie mogę tego zrobić bliżej rzeki przez liczne krzaki.
Przeszedłem 22 km, razem 318 km, pozostało 729 km.

materiał: nakielski podróżnik Maciej Boiński

 

--> wstecz