Czwartek, 25 kwietnia 2024 r. Imieniny Jarosława, Marka, Wiki

Maciej Boiński – Wyprawa WISŁA 2017/dzień 37

Trzydziesty siódmy dzień wyprawy.
Dzisiaj pogoda dała mi mocno w kość. Kiedy nad ranem termometr wskazywał tylko -5*C, myślałem, że wędrówka pójdzie dość gładko. Myliłem się jednak. Popadujący w nocy śnieg, nad ranem zaczął padać coraz mocniej. Nie ubrałem kaloszy piankowych i w pewnym momencie zorientowałem, że mam wilgotne stopy. Było wtedy po 12.00 i postanowiłem kontynuować marsz bez zmiany obuwia. Membrana goretexowa nie do końca się sprawdziła.
Momentami robiła się zawierucha. Nie znalazłem po drodze żadnego sklepu i byłem zmuszony przejść na drugą stronę rzeki, do Wyszogrodu, aby zrobić zakupy.
Rano zauważyłem pierwszy śryż na rzece, a parę kilometrów przed mostem, po prawej stronie rzeki, zaczął się robić zator na Wiśle. Lewa strona jeszcze płynęła.
Obchodziłem dziś kolejną rzekę wpływającą do Wisły, Bzurę. Na szczęście most był bardzo blisko.
Obozowisko rozbiłem parę kilometrów za Wyszogrodem. Do końca dnia mocno sypał śnieg.

materiał: nakielski podróżnik Maciej Boiński

 

 

--> wstecz