Na szczęście ogień się nie rozprzestrzenił

Pierwszego dnia 2017 roku w Dziewierzewie około godziny 16:30 wezwano strażaków do pożaru poddasza budynku. Siły pożarnicze w Dziewierzewie zjawiły się bardzo szybko. Miejscowa jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Dziewierzewie była pierwsza na miejscu akcji. Już po kilku minutach była kcyńska OSP oraz szubińskie wozy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 z podnośnikiem hydraulicznym i jednym wozem bojowym.

Na szczęście pożar poddasza szybko zauważono i powiadomiono straż pożarną. Paliło się poszycie dachowe budynku gospodarczo-mieszkalnego. Mimo dość dużego zadymienia ogień nie zdążył się pojawić na poszyciu dachowym, ale częściowo spalił wnętrze garażu. Do Dziewierzewa przyjechało także pogotowie energetyczne, gdyż wystąpiła konieczność odłączenia od budynku zasilania.

Na szczęście w noworocznym pożarze nikt nie ucierpiał i ogień nie zdążył się rozprzestrzenić. Szybkie powiadomienie i reakcja służb pożarniczych zapobiegła tragedii. W części tylnej budynku mieści się część mieszkalna. Okoliczności i przyczyny powstania pożaru ustala kcyńska policja, której patrol był na miejscu akcji.

tekst i fot. Robert Koniec