Czwartek, 25 kwietnia 2024 r. Imieniny Jarosława, Marka, Wiki

Nowego klubu nie będzie, ale czy Orzeł przetrwa?

W środę w Urzędzie Miejskim w Kcyni odbyło się spotkanie założycielskie nowego klubu sportowego w Kcyni. Dwie godziny rozmów można podsumować w jednym, może dwóch zdaniach. Tylko 3 z 9 osób obecnych na spotkaniu były zainteresowane powstaniem nowego klubu, a pozostałe osoby w swoich wypowiedziach nawiązywały do sytuacji obecnej i przyszłej MLKS Orzeł Kcynia- a nie to miało być tematem spotkania.

Spotkanie prowadził pomysłodawca powstania nowego klubu sportowego w Kcyni pan Tomasz Zmudziński, który przygotował wizję nowego klubu, ale nawet jej nie przedstawił. Podczas zebrania uczestnicy związani z klubem Orzeł Kcynia zadawali pytania związane z dalszym funkcjonowaniem Orła. Twierdzili, że „audyt” zakończy się dobrze a w najgorszym przypadku zarząd Klubu Orzeł spłaci zaległości finansowe. Przedstawiali wizję dalszego funkcjonowania klubu.

Inna część uczestników spotkania twierdziła, że powstanie nowego klubu daje realne szanse na granie w piłkę dzieci i młodzieży i to jest najważniejsze. Nam rodzicom najbardziej zależy na tym, aby nasze dzieciaki miały możliwość trenowania. Nie interesuje nas, to co będzie się działo po kontroli, bo to ogromnie wydłuża niepewność funkcjonowania Orła. Powstanie nowego klubu daje możliwość ubiegania się o różnego rodzaju dofinansowania i przede wszystkim grę naszych synów.

Podczas spotkania padało wiele słów krytyki pod adresem Zarządu byłego i obecnego Orła. Każdy mówił swoje i nic z tego nie wynikało. Jedno jest pewne, że nowy klub w tym roku nie powstanie, a sytuacja w Orle może zakończyć się nieoczekiwanie.

tekst i fot. Robert Koniec

--> wstecz