Radni bez diet, burmistrz z obniżoną pensją? Odważny list do Rady Miejskiej

Szanowni Państwo Radni.

W ostatnich dniach byliśmy świadkami podejmowania przez Państwa i Pana Burmistrza decyzji zmierzających do łatania nadwyrężonego budżetu kosztem gminnych szkół. Musimy niestety stwierdzić, że styl przeprowadzania zmian  jest szkodliwy dla relacji między członkami tak małej społeczności jaką jest nasza gmina. Ostatnie dni pokazały, jak bardzo utracona została umiejętność komunikowania się, wybranej przez mieszkańców władzy z mieszkańcami gminy. Zlekceważone zostały, złożone Panu Burmistrzowi w dobrej wierze, z nadzieją na konstruktywny dialog, pisma zawierające szereg pytań i argumentów, popartych rzeczowymi wyjaśnieniami Ministerstwa Edukacji Narodowej. Otrzymaliśmy jedynie lakoniczne, krótkie oświadczenie, które, poza zrzuceniem odpowiedzialności za zmiany w arkuszu organizacji szkoły na Dyrektora Szkoły w Kcyni zawiera również  nieprawdziwe sugestie o wcześniejszych rozmowach z rodzicami.  Rozmowy takie, w rzeczywistości nie miały miejsca przed spotkaniem, które odbyło się 17 stycznia z Burmistrzem, kiedy to pierwszy raz dowiedzieliśmy się o zmianach w organizacji szkoły. Krótkie oświadczenie Pana Szarugi wskazuje jednoznacznie, że wprowadzenie zmian widzi inaczej niż Ministerstwo Edukacji Narodowej , nie wspominając jednym słowem o prawach dziecka czy zachowaniu ciągłości zadań wychowawczych. Nieistotne w tym wszystkim jest dobro dzieci na wsi czy w mieście. Cóż, jak widać cel uświęca środki.

Nie ma już sensu powoływanie się przez nas na Konwencję Praw Dziecka czy opinie Ministerstwa Edukacji Narodowej, nie ma sensu wyjaśnianie na czym polegają procesy grupowe zachodzące w umyśle małych dzieci. Jak widać te argumenty nie mają dla Państwa i dla Burmistrza najwyraźniej znaczenia kiedy widoczny jest wymarzony przez Państwa cel.
Czy dokonaliście Państwo Radni i Panie Burmistrzu rzetelnej analizy ekonomicznej i merytorycznej, na podstawie której podejmujecie brzemienne w skutkach dla naszych dzieci decyzje, które w naszej ocenie mają jedynie oddalić na kilka miesięcy wprowadzenie do Kcyni komisarza. Jako mała społeczność razem tworzymy miasto i przyległe wsie. Razem się do siebie uśmiechamy, widzimy się na ulicy, spotykamy się w wolnym czasie. Rządzący tak małą społecznością nie mogą jej lekceważyć bowiem na co dzień będą musieli spoglądać w oczy swoim sąsiadom, których dom-Kcynię i przyległe wsie, razem z nimi tworzą. W nas wszystkich jest olbrzymi potencjał, który możemy wykorzystać aby zbudować dla gminy przyszłość, choć nie ma co ukrywać, że będzie ciężko. Przez wiele bowiem lat dopuściliśmy do wielu zaniedbań i nie znaleźliśmy wspólnie pomysłu na miasto i gminę. Podróżując przez kraj można zauważyć jak dwudziesty pierwszy wiek zagościł w wielu już większych i mniejszych miastach, a my ciągle nie możemy znaleźć recepty na poprawę rzeczywistości.

Szanowni Państwo, czy dzieci i ich rodzice, a może inni mieszkańcy są odpowiedzialni za powstałe zadłużenie gminy?

Wiemy, że obecna sytuacja jest wynikiem wielu czynników, mi.in demografii, działalności obecnych władz i poprzedników. Ale ile lat i ile kadencji niektórzy z Państwa zasiadają już w Radzie? To co się teraz dzieje, to jest przecież także Państwa odpowiedzialność. Kto za to wszystko odpowiada? Dzieci? Mieszkańcy? A może trzeba Szanowni Państwo Radni i Panie Burmistrzu spojrzeć w lustro i przeanalizować protokoły z posiedzeń i głosowania Radnych w sprawach budżetowych z wielu poprzednich miesięcy? Jeżeli tak łatwo sięgacie do kieszeni innych, jeżeli zabieracie środki jedynej szkole, do której nie musicie dopłacać pieniędzy, jeżeli w naszej ocenie działacie na szkodę zarówno dzieci wiejskich i miejskich, podejmijcie wreszcie odważne decyzje.

Biorąc powyższe pod uwagę zwracamy się z prośbą do Państwa Radnych o poniesienie w ramach symetrii (choć o nią będzie w liczbach bezwzględnych tutaj trudno) częściowych kosztów jakie ponosi gmina przez lata wskutek działalności władz. Proponujemy poddać pod  głosowanie pomysł zrzeczenia się diet radnych Gminy Kcynia do końca trwania obecnej  kadencji i przekazania ich w formie darowizny na dofinansowanie SP w Kcyni, jak również dofinansowanie części zajęć, których wymiar chcecie ograniczyć  przez cięcia budżetowe w szkołach wiejskich.
Jednocześnie zwracamy się z prośbą aby równie honorowo zachował się burmistrz Kcyni, aby pomniejszył swoją comiesięczną pensję do końca swej kadencji i pozyskane w ten sposób środki  przekazał w formie darowizny na cel wskazany przez Państwa Radnych.
Szanowni Państwo, skoro gmina jest w olbrzymiej potrzebie spróbujcie zachować się przyzwoicie. Szukając oszczędności u innych miejcie wreszcie odwagę zacząć od siebie.

Apelujemy również do Państwa Radnych i Burmistrza Kcyni Marka Szarugi o rozpoczęcie odważnych ale konstruktywnych konsultacji w innej jak dotąd atmosferze nad przyszłością
oświaty i przyszłością gminy. Zacznijmy jako sąsiedzi, jako mieszkańcy naszej niewielkiej społeczności rozmowy nad naszą przyszłością i nad wizją dla miasta. Samo oszczędzanie może
skończyć się zjedzeniem własnego ogona. Polityka oparta jedynie na oszczędnościach bez uwzględnienia nowych możliwości pozyskiwania środków nie zaprowadzi nas w XXI wiek.

Z wyrazami szacunku

Anna Grewling-Chełkowska   Przemysław Chełkowski