Rozkopany Grocholin tonie w błocie

Do INFO przyszła kolejna prośba z prośbą wsparcie medialne i nagłośnienie sprawy. Mieszkańcy bloków skarżą się na rozkopany teren przy swoich posesjach. Komunalka rozkopała cały teren i proszę zobaczyć jak to dziś wygląda– pisze do nas jeden z mieszkańców. Samochody prywatne, kurierzy co chwila lgną w błocie, a komunalka nic z tym nie robi– skarży się kolejna z mieszkanek.

Jesienią ubiegłego roku ZGKiM w Kcyni prowadził prace przy wymianie sieci kanalizacyjnej. Rozkopany teren jest uciążliwy dla mieszkańców, gdyż woda spowodowała, że lgną w błocie nie tylko osoby piesze ale i samochody osobowe oraz dostawcze. Mieszkańcy chcą przywrócenia terenu do stanu przed pracami ziemnymi. Teren bloków nie jest terenem gminnym, bo należy do właścicieli mieszkań w bloku. Są miejsca gdzie ziemia się zapadła i stwarza zagrożenie wpadnięciem do dziury pojazdu lub człowieka.- mówią zgromadzone kobiety.

Na własny koszt i z własnej inicjatywy wymieniliśmy sieć od bloków do przepompowni, a wszystko to po to aby mieszkańcy bloków mogli korzystać z niezawodnych systemów.  Grunt w miejscu prowadzonych prac musi się ustabilizować, a wszyscy wiemy, że teren jest mocno nasączony– ripostuje Prezes ZGKiM w Kcyni Henryk Grobelny. Dlatego może dochodzić do miejscowego zapadania się gruntu i takie sytuacje należy niezwłocznie u nas zgłaszać abyśmy mogli zadziałać.

W minionym okresie w Grocholinie zniszczonych zostało kilka pomp. Użytkownicy sieci wrzucają do kanalizacji różne przedmioty takie jak bieliznę osobistą, butelki czy inne przedmioty. Jest stała grupa osób, które nie płacą za usługę i mają po kilka tysięcy zaległości.– informuje INFO Prezes „Komunalki”. Prezes Grobelny nadmienił, że jak tylko teren nasiąknięty woda obeschnie, to ZGKiM ustabilizuje grunt. 

tekst i fot. Robert Koniec