Piątek, 26 kwietnia 2024 r. Imieniny Marii, Marzeny, Ryszarda

To był pojazd docelowy?

O nagłośnienie tej sytuacji poprosił nas nasz czytelnik, który był świadkiem pewnej sytuacji na ul. Dworcowej w Kcyni. Jak informowaliśmy po naszej interwencji, filmach i wielu głosach od społeczeństwa Burmistrz Kcyni podjął decyzję o ograniczeniu ruchu pojazdów ciężarowych na odcinku Dworcowej od mleczarni do wiaduktu do 7 ton.

Trzeba podkreślić, że ruch ciężarówek zmalał, aby nie powiedzieć, że go nie ma. Dziś chcielibyśmy zwrócić uwagę na tabliczkę pod znakiem ograniczenia tonażu.

Ograniczenie tonażu nie dotyczy pojazdów docelowych i tu się zatrzymamy, bo opisywana sytuacja dotyczy właśnie wjazdu ciężarówki mimo zakazu.

W ulicę Dworcową wjechała ciężarówka, cysterna z mlekiem i po chwili drogę tej ciężarówce zajechał samochód osobowy. Z zachowania kierowcy osobówki wynikało, że bronił on naszej gminnej drogi przed dewastacją ciężkimi pojazdami. Prawdopodobnie panowie wymienili kilka męskich zdań i się rozjechali.- pisze nasz czytelnik.

Udało nam się ustalić, że ta cysterna do przewozu mleka odbiera mleko od jednego z gospodarzy w naszej gminie, a ulica Dworcowa jest jedyną drogą dojazdu docelowego, gdyż ciężarówka przyjeżdża z wielkopolski. Kierowca posiada odpowiedni dokument z którego wynika gdzie ma punkt docelowy.

Oczywiście pojazd ten mógłby np. do Szczepic, Rozstrzębowa czy Tupadł jechać przez Szubin, ale prawdopodobnie gospodarzowi sprzedającemu mleko wzrósłby koszt transportu za mleko. To był pojazd docelowy.

tekst i fot. Robert Koniec

 

--> wstecz