Piątek, 26 kwietnia 2024 r. Imieniny Marii, Marzeny, Ryszarda

Już go nie zobaczycie. Wyburzono komin w Karmelicie

17 stycznia 2017 roku przejdzie do historii jako dzień, w którym wyburzony został komin po byłej cegielni w Karmelicie. W marcu 2016 roku na terenie byłej cegielni wybuchł pożar, z którym strażacy walczyli prawie tydzień. Od tego czasu na placu, gdzie doszło do pożaru straszył budynek, który kiedyś był cegielnią z wysokim kominem.nadzór budowlany po przeprowadzonej kontroli w kwietniu ubiegłego roku wszczął postępowanie w sprawie złego stanu technicznego budynku po byłej wyrabialni i suszarni cegieł. Decyzją Powiatowego Inspektora Budowlanego w Nakle n/Notecią budynki i komin musiały zostać rozebrane, gdyż groziły katastrofa budowlaną.

We wtorek od około godziny 9 z minutami ruszyły pierwsze prace rozbiórkowe. Wysoki komin rozbierano od góry wyburzając cegły warstwami. Na wysokim dźwigu założony był 3 tonowy grzybek, który uderzał w mury komina. Uderzenie, po uderzeniu, odpadały cegły. Wszystko przebiegało pod kontrolą i powoli. Proces wyburzania trwał prawie cały dzień, gdyż przed zapadnięciem zmroku przewróciły się ostatnie części konstrukcji komina.

Będziemy musieli się przyzwyczaić do widoku na Stalówkę bez charakterystycznego komina. 40 lat temu tu jeździłem po cegły i zobaczy Pan…”– z sentymentem wspominał jeden z mieszkańców Stalówki, patrząc na rozbiórkę cegielni. Cegielnia powstała przed pierwszą wojną światową, do drugiej wojny światowej była własnością Buskiewicza . Po wojnie została przejęta przez państwo- podpowiedział nam kcyński historyk pan Stanisław Pilarski.

tekst i fot. Robert Koniec

fot. Magdalena Krzyżaniak, Joanna Celi,

 

 

 

 

 

--> wstecz