Piątek, 26 kwietnia 2024 r. Imieniny Marii, Marzeny, Ryszarda

ul. Poznańska. Woda wycieka na ulicę i zamarza

Dziś zajmujemy się tematem, który nurtuje mieszkańców kamienicy przy ulicy Poznańskiej.

Czy może pan zająć się sprawą wybijania wody na ul. Poznańskiej? Sprawa była wielokrotnie zgłaszana do ZGKIM oraz burmistrza i nic w tej sprawie nie zrobiono, a tymczasem woda wlewa się na chodnik i zamarza. Lodu jest na jezdni ok.30cm. Kawałki lodu, który się odrywa od przejeżdżających samochodów uderzają w okna kamienicy- pisze do naszej redakcji jeden z mieszkańców.

Sprawa dotyczy wody, która od wielu miesięcy wybija z drogi wojewódzkiej na wysokości kamienicy przy ulicy Poznańskiej. W okresie wiosenno-letnim można zaobserwować sączącą się po jezdni wodę. Teraz wyciekająca woda zamarza, tworzą się lodowe zaspy na poboczu drogi wojewódzkiej. Przejeżdżające samochody ciężarowe najeżdżają na zalegający zamarznięty śnieg z lodem, a kawałki lodu uderzają w okna kamienicy- o czym informuje nas nasz czytelnik.

O zdanie w tej sprawie poprosiliśmy Prezesa Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Kcyni pana Henryka Grobelnego.

Wszelkie możliwe badania zrobiliśmy i wygląda na to, że jest to przerwany system starego drenażu melioracyjnego podczas prac przy budowie Biedronki. Ta woda znalazła sobie ujście do studni, gdzie kiedyś była pompa i ją wypełnia. Doraźnie wodę ze studni wypompowujemy. Posadowienie budynków na ulicy Młyńskiej i Poznańskiej jest na wysokości 190cm, a poziom wód gruntowych jest na wysokości 150 cm.  Na pewno nie jest to wyciąg z naszej sieci z sieci wodociągowej. – informuje nas Prezes ZGKiM w Kcyni Pan Henryk Grobelny.

Jesteśmy na etapie robienia kosztorysu dla Urzędu Miejskiego, kontynuował Prezes ZGKiM, co potwierdziła nam obecna na wizji lokalnej tej usterki Zastępca Burmistrza Pani Bogna Adamska. Od ubiegłego roku na bieżąco jest pompowana woda ze studni przy przy ulicy Młyńskiej/Poznańskiej gdzie trafiają te wody gruntowe. W ostatnich miesiącach na tyle się to pogorszyło, że codzienne pompowanie nie zdaje egzaminu. Oczywiście ten lód też jest w miarę możliwości skuwany i zabierany. Obecnie Zakład Komunalki na nasze zlecenie przygotowuje kosztorys włączenia tej studni na małym rynku do kanalizacji deszczowej.- poinformowała nas Pani Bogna Adamska.

Jak wygląda miejsce wycieku wody w temperaturze -7 stopni poniżej zera? Sytuacja może stać się niebezpieczna gdy odłamek lodu uderzy w okno lub w osobę pieszą, których w okolicach Biedronki nie brakuje. Rodzi się pytanie czy pod nawierzchnią drogi wojewódzkiej woda nie wypłukała podbudowy drogi i nie występuje zagrożenie zapadnięcia się chodnika lub jezdni?

tekst i fot. Robert Koniec

 

 

--> wstecz