Sobota, 14 czerwca 2025 r. Imieniny Bazylego, Elizy, Justyny

Apel świąteczny od Pani Florentyny. Drodzy Sąsiedzi.

Święta to czas odrodzenia – niech przyniosą Wam siłę zarówno fizyczną, jak i duchową. Ale chcę Was też zaprosić do wspólnego „wskrzeszenia” czegoś większego- Kcyni, naszego kochanego miasta. Ma ono ogromny, niewykorzystany potencjał.

Wiele razy słyszałam, że Kcynia to „miasto emerytów i rencistów”. Zatem przekujmy to na nasz sukces. Zamiast narzekać, że „nic się nie dzieje”, możemy sami stać się twórcami Kcyni przyciągającej młodych ludzi, przedsiębiorców i turystów, oferującej lepsze warunki życia dla wszystkich. Jesteśmy niewielką społecznością, a to oznacza, że zmiany mogą być szybkie i skuteczne – wystarczy wspólna wizja i chęć działania.

Moim wielkim marzeniem jest, aby potężny i zabytkowy kompleks w samym sercu miasta – dawny szpital, następnie seminarium nauczycielskie, a dziś Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy – odzyskał swoje dawne funkcje. Można tam stworzyć
Nowoczesne Centrum Medyczne:

  • Dom Spokojnej Starości – generujący duży i stabilny wpływy do budżetu oraz dający pracę i opiekę wielu mieszkańcom
  • Szkołę Medyczną – kształcącą kadry rehabilitantów, opiekunów, masażystów, terapeutów, specjalistów medycznych;   
  • Rehabilitację oraz zabiegi pielęgnacyjne dla naszych seniorów

Nowoczesne Centrum Medyczne to nie tylko inwestycja w infrastrukturę, ale też most między pokoleniami: młodzi zdobędą zawód, seniorzy – godną opiekę, a cała gmina zyska nowe źródła dochodu. Mamy potencjał na bycie nowoczesnym uzdrowiskiem w przepięknym zabytkowym kompleksie.

To nie wszystko! Kujawsko-Pomorskie jako jedyne województwo nie ma
Szkoły Rolniczej. A przecież nasze tereny to rolnicze serce Polski!
Szkoła z kierunkami: rolnik, sadownik, hodowca, weterynarz, operator maszyn itp.
– to hołd dla tradycji i szansa dla młodzieży. Wszyscy wiemy, że nasze piękne tereny są związane przede wszystkim z rolnictwem. Byłby to także piękny gest upamiętniający naszego zmarłego burmistrza-dyrektora Marka Szarugę.

Dla tych, którzy pragną rozwijać zdolności manualne, posiadają potencjał rzemieślniczy, proponuję utworzenie instytucji, którą starsi z Was mogą jeszcze pamiętać:             Uniwersytet Ludowy, a konkretniej
Uniwersytet Pałucki im. Klary Prillowej
Dziś śpiew i taniec pielęgnuje pani Renata Gaj-Kowalska, ale tradycyjne rzemiosło odchodzi w zapomnienie. Tymczasem to właśnie ono przez wieki budowało potęgę naszej Kcyni! Uniwersytet Ludowy pozwoli zatrudnić mistrzów takich jak:
kowal, cieśla, lutnik, rymarz, snycerz, zdun, szklarz, garncarz, złotnik, cykliniarz     bez formalnych wymogów, ocalić ich wiedzę i dać młodzieży szansę na godne życie w naszym mieście. Jest to ostatni dzwonek. Czas działać, zanim ostatni mistrzowie zabiorą swe sekrety do grobu
To nie tylko sentymentalna inicjatywa – to inwestycja w przyszłość:

  • Młodzi zdobędą zawód z perspektywami (np. kowalstwo artystyczne, renowacja zabytków, ekorzemiosło),
  • Turystyka zyska nową atrakcję (warsztaty, pokazy),
  • Ocalimy to, co najcenniejsze: naszą tożsamość.

Na sam koniec moje największe marzenie – które może stać się naszym wspólnym celem. Profesor Jan Czochralski – najwybitniejszy syn Kcyni, trzeci po Koperniku i Skłodowskiej najczęściej cytowany polski naukowiec, którego przełomowe odkrycie zmieniło oblicze współczesnej technologii – wciąż nie doczekał się w naszym mieście godnego upamiętnienia. To nie może dłużej trwać! Pragnę, by Willa profesora stała się
Nowoczesnym Instytutem Naukowym / Centrum Wynalazków i Innowacji
Nasza wizja jest konkretna:

  • Od strony ulicy – interaktywne muzeum z warsztatami i wykładami
    (np. „Zrób swój kryształ”), pokazujące dokonania profesora w sposób ciekawy dla młodzieży i turystów.
  • Tylna część willi (gdzie dziś jest warsztat samochodowy) – oddział terenowy Politechniki, współpracujący z firmami technologicznymi, miejsce kursów dla przyszłych inżynierów i lokalne centrum wynalazków.
  • Główny budynek – baza noclegowa i badawcza dla naukowców politechnik, którzy prowadziliby tu projekty, otwarte wykłady dla mieszkańców oraz zajęcia dla najzdolniejszych uczniów z „klas akademickich”.

To nie tylko hołd dla przeszłości – to inwestycja w przyszłość Kcyni:
-Młodzież zyska dostęp do nauki na światowym poziomie – bez wyjazdu z miasta,
-Przyciągniemy inwestorów i badaczy, ożywiając lokalną gospodarkę,
-Wreszcie godnie upamiętnimy człowieka, który rozsławił nasze miasto na świecie.
Ale potrzebujemy Waszej pomocy! Willa należy do mojej rodziny, lecz projekt ten przerasta możliwości prywatnych osób. Bez wsparcia mieszkańców i władz gminy, bez współpracy z Politechniką, marzenie pozostanie tylko marzeniem.      

Te cztery projekty doskonale się uzupełniają – jak elementy układanki,
 które razem tworzą spójną całość i dając potężny impuls rozwojowy dla całej gminy.
 Dzięki nim:
                   Młodzi zyskają perspektywy
                                             Seniorzy – godną opiekę
                                            Przedsiębiorcy – nowe możliwości
             a wszyscy mieszkańcy – lepszą jakość życia i stabilniejszą przyszłość

Wierzę, że każdy z nas skorzysta na tych zmianach. To możliwe, ale pod warunkiem, że połączymy siły. Każdy głos się liczy, każda pomocna dłoń przybliży nas do celu. Dlatego r
ozmawiajcie o tym z rodziną i sąsiadami, dzielcie się pomysłami – każda uwaga się liczy, wspólnie znajdźmy najlepsze rozwiązania i rozpocznijmy działania. Bo to nie mój projekt -to NASZA wspólna wizja Kcyni, NASZA wspólna sprawa!

Florentyna Grzeszczyk.

--> wstecz