Co płynie w rowach? Wiemy, że śmierdzi i nie wygląda na czystą wodę

Kilka dni przed opadami deszczu dostałem kilka zdjęć z prośbą o interwencję. Wczoraj dostałem kolejne od innej osoby, więc zmobilizowałem się aby o problemie napisać.

Sprawa dotyczy zanieczyszczeń, które płyną rowami w okolicach dróg polnych przy ulicy Nowej i Pałuckiej w Kcyni. Na polnym odcinku codziennie przemieszczają się osoby biegające, rowerzyści i bardzo liczna grupa sympatyków Nordic Walking.

Aktywni ludzie obserwują przyrodę i otoczenie i bardzo szybko zauważyli śmierdzące zanieczyszczenia w rowach. Pan rowerzysta Maciej napisał nam , że pofatygował się i odszukał źródło wylewu do rowu ścieków.

„Panie Robercie, znalazłem betonową rurę, która wychodzi z kierunku miasta. Prawdopodobnie, do tej rury podłączona jest część domów z osiedla i być może z miasta. Warto tym zainteresować nasze społeczeństwo i władzę”– pisze do nas pan Maciej.

Inne zdjęcia przysłała mi mieszkanka Kcyni Pani Iwona, która zauważa, że z tej brudniej wody w rowach tak śmierdzi, że prawdopodobnie, to ścieki.

Obfite deszcze zapewne spowodowały, że poziom wody w rowach się podniósł i deszczówka rozrzedziła, to czego tam nie powinno być ale czy to rozwiązuje problem?

tekst.Robert Koniec

fot.czytelnicy kcynia.info