Dobieszewo. Kolejny sołtys zrezygnował
W Dobieszewie pan Marek Zwierzykowski zrezygnował z kolejnej kadencji sołtysa i nie kandydował w wyborach. Po przedstawieniu kilku kandydatur w drodze tajnego głosowania nowym sołtysem został pan Jan Nowakowski, który nie miał kontrkandydata i na 31 głosów ważnych otrzymał 22 głosy na TAK.
Zebraniu przewodniczyła pani zastępca burmistrza Bogna Adamska, która powitała przybyłych mieszkańców sołectwa, panów radnych Tadeusza Wilka i Ryszarda Bagnerowskiego. Zebranie odbyło się przy kawie i domowym cieście.
Chwilowe kłopoty z wyłonieniem kandydatów do rady sołeckiej zakończyły się sukcesem, gdyż udało się namówić 6 osób do pracy w nowej radzie. Sołtysowi Nowakowskiemu pomagać będą: Bojarczuk Sławomir, Jeżuchowski Piotr, Karkiewicz Dorota, Bojarczuk Lucyna, Kranc Jakub i Kutka Bożena.
W wolnych wnioskach mieszkańcy Dobieszewa pytali o prace równiarki na terenie sołectwa. Temat ten wywołał dyskusję i wymianę zdań z panią burmistrz, sołtysem i radnymi. Padły pytania o zadłużenie gminy, fermy wiatrowe, potencjalnych inwestorów i przede wszystkim o remonty dróg.
Dotychczasowy sołtys Marek Zwierzykowski po przedstawieniu sprawozdania z działalności podziękował wszystkim mieszkańcom za długoletnią współpracę. Swojemu następcy przekazał „magiczną, czerwoną tablicę” życząc sukcesów w roli sołtysa. „Okaże się, czy jak wrócę do domu nie będę musiał oddać Ci tej tablicy”- żartował nowy sołtys Jan Nowakowski.
Tekst i fot. Robert Koniec