Sobota, 14 czerwca 2025 r. Imieniny Bazylego, Elizy, Justyny

Łączenie klas? Cofamy się do czasów, które już były

Do nowego roku szkolnego jest jeszcze sporo czasu, ale już dziś warto zauważyć, że Gmina Kcynia szuka oszczędności w szkołach. Mimo głośnych sprzeciwów rodziców drugie półrocze rozpoczęło się w Szkole Podstawowej w Kcyni łączeniami klas. Sytuacja finansowa jest tak trudna, że włodarz sięga po kolejne złotówki z finansów oświatowych.

Jak sam podkreśla nie zostaną zamknięte szkoły wiejskie, ale…

Całą sytuację z kcyńska oświatą krytykuje doświadczona Pani pedagog, która w liście do naszej redakcji wytyka sposób postępowania swoich przełożonych. Ze zrozumiałych względów nie podamy nazwiska nauczyciela, bo ona jak wszyscy inni pedagodzy chce pracować. Łączenie klas? Cofamy się do czasów, które już były. Łączenie klas spowoduje bałagan jakiego w kcyńskiej oświacie jeszcze nie mieliśmy. Mydlenie oczu rodzicom i nauczycielom, że wszyscy będziemy mieli pracę, że dzieci na tym nie ucierpią jest przynajmniej wielkim nieporozumieniem. 

Moim i nie tylko moim zdaniem zabieg, który Burmistrz Szaruga chce nam zafundować jest tylko i wyłącznie zadbaniem o swoje stanowisko. Będąc wieloletnim pedagogiem Pan Marek Szaruga ma świadomość, że źle robi. Znam osobiście burmistrza Szarugę i jestem bardzo mocno zaskoczona takim przedmiotowym traktowaniem uczniów i nauczycieli.– pisze dyplomowany nauczyciel.

Łączenie klas ma spowodować oszczędności na wynagrodzeniach dla nauczycieli. Krótko mówiąc nauczyciel będzie prowadził lekcje w klasach łączonych. Mało ważne, czy będzie miał czas na dotarcie do każdego ucznia. Dla przykładu nauczyciel przedmiotu, który w klasie II i III lub IV i V realizował po jednej godzinie w każdej klasie w tygodniu teraz będzie realizował 1 godzinę w klasach łączonych.

Marek Szaruga zapowiedział, że nie wie czy spowoduje to redukcję etatów nauczycieli. Uważa, że pokażą to projekty kwietniowe arkusze organizacyjne, które dyrektorzy szkół muszą przedstawić organowi prowadzącemu szkoły, czyli Burmistrzowi Kcyni.

tekst i fot. Robert Koniec

--> wstecz