Lampy zapalą się kilka minut po 18.00 i zostaną wyłączone kilkanaście minut po 7.00. 

W ostatnich dniach wielu mieszkańców Kcyni zgłaszało problem z brakiem oświetlenia w mieście w godzinach, kiedy toczy się życie. Wieczorem zbyt późno lampy się włączały, bo dzieci chodzą na różaniec, zajęcia do Centrum Kultury, Orlika i ludzie przemieszczają się po mieście, a do godziny prawie 19:00 na ulicach było ciemno. Ten sam problem był rano, bo około godziny 6:15 lampy gasły, a młodzież i ludzie wychodzą w tym czasie do szkoły, na autobusy i do pracy. Nasz portal zajął się tematem i w tej sprawie o zdanie pytaliśmy Burmistrza Kcyni. Temat podjął również Tygodnik PAŁUKI, który napisał:

– To była decyzja miasta, żeby ograniczyć to oświetlenie, tzn. żeby później się włączało i wcześniej gasło. Różnica miała wynosić około 45 minut – poinformowała rzeczniczka prasowa Enea Oświetlenie – Elżbieta Darol-Matuszewska. Burmistrz Kcyni Marek Szaruga, a także pracownik referatu rolnictwa, ochrony środowiska i gospodarki nieruchomościami Michał Wolff przekazali natomiast, że różnica w dostępności do światła mogła wynieść maksymalnie 23 minuty. 

W Tygodniku Pałuki czytamy również :

Dostaliśmy ponowną decyzję z miasta o przywrócenie poprzedniego stanu – przekazała dziś rano Elżbieta Darol-Matuszewska. Jutro, 21 października oświetlenie uliczne będzie załączało się i gasło na zasadach obowiązujących jeszcze przed tygodniem. Lampy zapalą się kilka minut po 18.00 i zostaną wyłączone kilkanaście minut po 7.00. 

Zapraszam do całości lektury https://palukitv.pl/artykuly/inne/5101-w-kcyni-do-pracy-i-szkoly-w-ciemnosciach-to-byla-decyzja-miasta?fbclid=IwAR1gvd-lnTVBAb6xPtWge5yxxTCwvJBDrQ9p1Yhe_1e-BI6ZvSlmfvcY-SI

źródło. palukitv.pl

fot.Robert Koniec