Mamy nagranie. Było niebezpiecznie

Wszyscy doskonale wiemy, że obecnie panują bardzo złe warunki na drogach. Kierowcy jeżdżą wolno i ostrożnie. W tym trudnym okresie zimowym kierowcy wypatrują pługopiaskarek. Oczywiście służby odpowiedzialne za utrzymanie dróg nie mogą być w tej samej chwili w miejscach, które wymagają odśnieżenia. Oczekujemy jednak, że się pojawią, co niestety trwało zbyt długo.

Zimowy wieczór pokazał z jakimi trudnościami muszą borykać się kierowcy jeżeli rondo nie jest czarne. Miało być odśnieżane priorytetowo a jest o wiele za późno. W trudnych warunkach ciężarówki nie mają szans na podjazd w stronę miasta. Jak pokazały wczorajsze sytuacje dochodzi także do niebezpiecznych zdarzeń, bo do paraliżu miasta już się chyba przyzwyczajamy.

Trudno nawet opisać co się działo na rondzie w Kcyni. Mimo pomocy policjantów z Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Nakle n/Notecią bardzo trudno było zrobić cokolwiek w sytuacji, gdzie auta po prostu nie mogły podjechać pod górkę. Niestety dochodziło również do bardzo niebezpiecznych sytuacji, których byliśmy świadkami. Oczekujący na udrożnienie ronda TIR stojący na ul. Dworcowej na wysokości bloku przy poczcie nagle zaczął się obsuwać mimo zaciągniętych wszystkich hamulców. Kierowca wyskoczył z auta i krzyczał, aby ludzie uciekali i odjeżdżali osobówkami.

Sytuacja została opanowana dopiero gdy piaskarka solą kilka razy posypała rondo i główną drogę przez miasto.

tekst i fot. Robert Koniec