Mogę żyć BEZ telefonu
Światowy Dzień bez Telefonu Komórkowego obchodziliśmy 15 lipca. Z powodu trwających wówczas w najlepsze wakacji niewielu z nas przyłączyło się do tej akcji, jednak kiedy tylko rozpoczął się rok szkolny, uczniowie naszej szkoły postanowili zwrócić uwagę na potrzebę odpoczynku od komórki…
Od początku września klasa III c gimnazjum wraz z wychowawczynią Moniką Kantorską-Suty pieczołowicie przygotowywali swój projekt pt. „Mogę żyć BEZ telefonu”. Najpierw dopracowali wybrane przez swoich starszych kolegów i koleżanki materiały dotyczące zagrożeń związanych z telefonem komórkowym, przygotowywali plakaty, ulotki oraz ogłoszenia o przebiegu akcji.
Z tygodnia na tydzień pomysły pęczniały, aż wreszcie nabrały wyraźnego kształtu. Pojawiły się informacje o dacie, przebiegu i celu akcji. Wychowawcy otrzymali afisze dotyczące konkursów. Odzew był natychmiastowy. Kolejne klasy przyłączały się do naszej inicjatywy, ale byli i tacy, którzy odważnie mówili: „Nie weźmiemy udziału w tej akcji, bo przecież wiadomo, że dziś nie da się żyć bez telefonu!”
– Pewnie, że się nie da! I wcale nie chodziło o to, żeby kogoś zmuszać do rezygnacji z dobrodziejstw technologii. Celem naszej akcji było zwrócenie uwagi wszystkich użytkowników na zagrożenia związane z nadmiernym i bezkrytycznym korzystaniem
z urządzeń telekomunikacyjnych.
W tygodniu poprzedzającym szkolny Dzień bez Telefonu do organizatorów docierały kolejne transparenty, promujące świadome i rozsądne korzystanie z telefonu. Najbardziej spodobał się jednak baner przygotowany przez uczniów I klasy liceum i to im przyznaliśmy pierwsze miejsce!
Nadszedł 24 października. Uczniowie III c wraz z wychowawcą zjawili się w szkole już o 7.00. Trzeba był rozwiesić plakaty i fiszki z hasłami, przygotować kartki dla osób, które zdecydują się zdeponować swój telefon u organizatorów na czas wszystkich lekcji, ocenić i wyeksponować w szkole wszystkie transparenty. Szkoła znów stała się kolorowa, a ściany zaczepiały hasłami typu:
- Polub ludzi nie tylko na Facebook’u!
- Uzależnienie od telefonu jest tak samo niebezpieczne jak uzależnienie od narkotyków, alkoholu i nikotyny!
- Uwolnij się od świata wirtualnego i bądź on-line w realu,
- Przyciągaj promienie słoneczne, elektromagnetyczne zostaw w spokoju.
- Ból głowy? Odłóż telefon i problem załatwiony!
- Pochłaniaj wiedzę, a nie fale radiowe!
- Odłóż telefon! Nakarm psa, nie raka!
- Biegniesz w wyścigu o lajki? Spróbuj się nimi najeść!
O 12. 30 organizatorzy udali się na marsz po Kcyni. Odwiedzali wszystkie sklepy, rozmawiali z przechodniami, prezentowali transparenty i rozdawali przygotowane ulotki, czym wzbudzili duże zainteresowanie. Odwiedziliśmy także Burmistrza Kcyni, Pana Marka Szarugę, który z niedowierzaniem przyjął deklarację uczniów, że nie mają przy sobie telefonów, ale pochwalił ich pomysłowość i zaangażowanie, a na pożegnanie nagrodził pysznymi cukierkami.
Akcja dobiegła końca. Po 7. lekcji uczniowie, nie kryjąc radości, odbierali swoje telefony. Pozostało ogłosić zwycięzców i wręczyć nagrody. „Torty pączkowe” ufundowane przez Radę Rodziców wręczyła uczniom klasy III LO i I LO pani dyrektor Katarzyna Kluczyńska oraz przedstawiciele klasy III c. Nagroda trafiła także do uczniów klasy III c, którzy szczerze ucieszyli się, że i ich nie ominęły słodkości. Zasłużyli na nie na pewno!
Chociaż wszyscy z radością czytaliśmy nagromadzone w skrzynce wiadomości z całego dnia, to jednak uznaliśmy, że nasza akcja była potrzebna. Wywołała bowiem dyskusję, zmusiła do refleksji oraz uświadomiła, że każdego dnia ulegamy magii telefonu i musimy się kontrolować, aby nie ulec jej całkowicie.
Monika Kantorska–Suty
Zdjęcia: Monika Kantorska–Suty