Nie uniknie konsekwencji za jazdę bez uprawnień.

Grzywna nie mniej jak 1500 złotych i zakaz prowadzenia pojazdów to konsekwencje, jakie poniesie 34-latek, który nie posiadając prawa jazdy zdecydował się wsiąść za kierownicę fiata. Decyzję w sprawie kierowcy podejmie sąd.

Kierowca fiata seicento został skontrolowany przez policjantów nakielskiego referatu patrolowo-interwencyjnego w minioną środę (5.01.22), kiedy przemieszczał się przez Paterek. 34-latek nie okazał mundurowym blankietu prawa jazdy, a sprawdzenie jego personaliów w policyjnych systemach szybko pokazało, że w ogóle nie ma on uprawnień do prowadzenia pojazdów.
Jeszcze w minionym roku za wykroczenie jazdy bez wymaganych uprawnień, kierowca zapłaciłby mandat, a w uzasadnionych przypadkach sąd mógł także nałożyć na sprawcę wykroczenia zakaz wsiadania za kierownicę.
Znowelizowane z początkiem bieżącego roku przepisy mówią wprost, że każdorazowo decyzję w sprawie osoby, która bez uprawnień wsiadła za kierownicę podejmuje sąd, który obligatoryjnie nakłada na kierowcę zakaz prowadzenia pojazdów nie mniej niż na 6 miesięcy. Sprawca tego wykroczenia podlega też karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 1500 złotych.
Z takimi właśnie konsekwencjami liczyć musi się skontrolowany przez nakielskich „patrolowców” 34-latek. Mieszkaniec szubińskiej gminy niebawem usłyszy zarzuty, a wniosek o jego ukaranie trafi do sądu.

podkom. Justyna Andrzejewska
Oficer prasowy
KPP Nakło nad Notecią

fot.arch.portalu