Czy Rząd spłaci długi Kcyni? Czekamy na programy wyborcze

Kampania wyborcza nabiera tempa a do napisania tych kilku słów skłoniły mnie informacje, które usłyszałem w mediach krajowych. Otóż poseł na sejm RP z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, otwarcie zachęcał do poparcia kandydata ze swojego ugrupowania na prezydenta miasta. Swoimi słowami potwierdzał strumień pieniędzy z rządu, obiecany na inwestycje mające mieć miejsce w mieście owego kandydata PiS.

Idąc tym tokiem myślenia pomyślałem, podobnie zresztą pewnie jak wielu z Państwa, że może „ktoś” spłaci i nasze, kcyńskie długi… Przecież każdy z kandydatów może obiecywać wiele lub nie obiecać nic. Wszyscy wiemy, że podstawowym problemem Gminy Kcynia, jest „budżet”, który od wielu lat jest bardzo ubogi.

Kampania ogólnopolska PiS mocno podkreśla, aby również w samorządach gminnych zasiadali zwolennicy partii rządzącej. W gminie Kcynia jeszcze żaden kandydat nie ogłosił swojego programu wyborczego. Mieszkańcy i jednocześnie wyborcy czekają na konkretne postulaty i programy. Przed nimi walka na argumenty i obiecanki kandydatów na fotel Burmistrza Kcyni. Kto i co obieca? Komu uwierzymy i zaufamy? Jakie programy będą mieli kandydaci? Jakie pomysły mają kandydaci? Czego oczekują mieszkańcy Gminy Kcynia? Odpowiedzi na te pytania zapewne poznamy już wkrótce…. Do wyborów pozostało niespełna 7 tygodni….

tekst i fot. Robert Koniec