Wtorek, 30 kwietnia 2024 r. Imieniny Balladyny, Lilli, Mariana

Wycieczka historyczna i spływ kajakowy z okazji 100 rocznicy Bitwy Warszawskiej w 1920 r.

W dniu 16 lipca 2020 roku admiratorzy aktywnego wypoczynku na kajakach z  Koła Turystów Górskich im Klimka Bachledy w Kcyni wzięli udział w wycieczce historycznej do Tucholi – miejsca w naszym regionie związanego z wydarzeniami sprzed 100 lat w związku ze zwycięstwem oręża polskiego nad wojskami bolszewickimi w Bitwie Warszawskiej w 1920 r.  Wycieczkę tą połączyliśmy z aktywnym wypoczynkiem nad wodą i spłynęliśmy kajakami rzeką Brdą z Tucholi do miejscowości Piła Młyn.

Dojeżdżając do Tucholi, kolega Jacek opowiedział uczestnikom spływu historię samej Bitwy Warszawskiej, jak i okoliczności powstania w tej miejscowości Obozu Jenieckiego dla żołnierzy sowieckich wziętych do niewoli w czasie całej wojny polsko-bolszewickiej. Mówił też o Obozie Internowania dla żołnierzy ukraińskich, białoruskich i rosyjskich  broniących Polski przed nawałą bolszewicką w 1920 roku. Często zapominamy, że jedynymi sojusznikami Wojska Polskiego w 1920 roku byli mieszkańcy wschodnich kresów, którzy chcieli w sojuszu z Polską odzyskać jakąkolwiek formę niepodległości. Na swoich kaszkietach mieli rosyjskie rozetki, białoruską pogoń, ukraińskiego tryzuba i z bronią w ręku w ramię w ramię  z żołnierzami z orłami na furażerkach, rogatywkach czy legionowych maciejówkach  walczyli przeciwko bolszewikom. Ich wkład w zwycięstwo Polski w 1920 roku jest niepodważalny i zasługują oni na nasza wdzięczność i szacunek.  Jakże tragiczne były ich losy po podpisaniu przez Polskę pokoju w Rydze w 1921 r. Międzynarodowe uwarunkowania spowodowały, że Polska nie wywiązała się ze swoich zobowiązań sojuszniczych… Wielu spośród nich z rodzinami było przetrzymywanych w straszliwych warunkach sanitarno-epidemiologicznych we  wspólnym obozie z sowieckimi jeńcami w Tucholi, Aleksandrowie Kujawskim i Szczypiornie.  Do czasu otrzymania pomocy medycznej zmarło ich bardzo wielu. Część po rozwiązaniu w 1923 roku obozu,  nie mogąc zrealizować swoich marzeń i aspiracji, zostało w odrodzonej Polsce. Jeńcy bolszewiccy w części dobrowolnie wrócili do Rosji Sowieckiej. Wszyscy z wielką uwagą i zainteresowaniem wysłuchali tych informacji i obejrzeli pozostałości jenieckich nekropolii jak i teren samego obozu. Oglądając zarysy baraków i ziemianek, w których mieszkali jeńcy i internowani wraz ze swymi rodzinami, próbowali wyobrazić sobie warunki egzystencji, w jakich przyszło żyć im.

Po przejechaniu kilku kilometrów do Wymysłowa rozpoczęliśmy drugą część naszej wycieczki czyli spływ kajakowy rzeką Brdą. Na wybranym przez nas 14 kilometrowym odcinku rzeka ta charakteryzuje się wieloma atrakcjami dla wszystkich kajakarzy. Czysta i przejrzysta woda w Brdzie  czesała podwodne trawy i zarośla, można było spostrzec przemykające między nimi cienie ryb. A sama woda przyspieszając na bystrzach, mieniła się w ostrych promieniach słonecznych opalizującymi refleksami. Nadbrzeżne drzewa często tworzyły nad naszymi głowami zielone baldachimy, chroniące rzekę przed ciekawie zaglądającymi obłokami. One także płynęły swoją błękitna rzeką przybierając fantazyjne kształty i kolory. Było tak nierzeczywiście pięknie i inaczej po tych wcześniejszych wrażeniach… Pokonywanie zwalonych w nurt rzeczny olbrzymich pni było dodatkowym urozmaiceniem i pozwalało uwierzyć w swoje siły i umiejętności. Wzajemnie się asekurując i pomagając sobie, wybornie bawiliśmy się i aktywnie odpoczywaliśmy.  W doskonałych humorach dopłynęliśmy do mety naszego spływu,  syci wrażeń wróciliśmy do naszego Kcyni

Wszyscy uczestnicy spływu na pewno będą musieli przemyśleć to, co zobaczyli w Tucholi… Ich zachowanie w czasie spływu pełne refleksji, kontemplacji i zadumy sugeruje,  że już wtedy  przeżywali poznane wcześniej historie…

Koła Turystów Górskich im Klimka Bachledy w Kcyni

 

--> wstecz